Stal Rzeszów U17 - Resovia U17 4-0

WSZYSTKIE AKTUALNOŚCI

O powrót Centralnej Ligi Juniorów na Hetmańską 69 – akt pierwszy

wtorek, 10/11/2020

Jutro o 13:30 na bocznym boisku Stadionu Miejskiego „Stal” w Rzeszowie, Stal Rzeszów U17 powalczy o awans do Centralnej Ligi Juniorów. Rywalem młodych biało-niebieskich będą rówieśnicy z Orląt Kielce. O tym, kto ostatecznie będzie mógł świętować promocje do najlepszej polskiej ligi w tej kategorii wiekowej, zadecyduje dwumecz barażowy.

Stal Rzeszów U17 - Resovia U17 4-0

Stal dominowała, Orlęta walczyły do ostatniej kolejki

Podopieczni trenera Łukasza Cabaja przeszli przez rozgrywki Podkarpackiej Ligi Juniorów Młodszych grupy I jak burza – w 14 rozegranych meczach zdobyli aż 40 punktów, nie zaznali smaku porażki (13 zwycięstw i 1 remis) oraz wyprzedzili drugi w tabeli UKS SMS Stal Mielec o 16 oczek. Co więcej, przez cały sezon strzelili 71 bramek, tracąc tylko 10. Rywalami młodych Stalowców byli m. in. SMS Resovia Rzeszów, MKS DAP Dębica czy Siarka Tarnobrzeg. Orlęta Kielce z kolei wygrały Świętokrzyską Ligię Juniorów Młodszych. Nasi jutrzejsi rywale do ostatniej kolejki walczyli o miejsce premiowane możliwością udziału w barażu z Juventą Starachowice. Ostatecznie kielczanie wyprzedzili przeciwników o „oczko” i z 31. punktami na koncie zapewnili sobie pierwsze miejsce i dwumecz o Centralną Ligę Juniorów.

fot. Orlęta Kielce

Doświadczenie po stronie Orląt

Większe doświadczenie w meczach barażowych w tej kategorii wiekowej mają Orlęta. Nasi jutrzejsi przeciwnicy próbowali awansować do Centralnej Ligi Juniorów w 2018 i 2019 roku, ale musieli uznać wyższość, odpowiednio, Podgórza Kraków (1-0, 0-4) i AP TOP 54 Biała Podlaska (1-2, 2-3). Oba te zespoły nadal występują w CLJ, zatem zwycięzca najbliższego barażu spotka się z pogromcami Orląt w przyszłym sezonie. Kielczanie z pewnością będą chcieli przełamać złą passę w decydujących spotkaniach i spełnił znane powiedzenie „do trzech razy sztuka”.

Wziąć przykład z nieprawdopodobnej historii

O awans co Centralnej Ligi Juniorów walczyły już wcześniej inne drużyny Akademii Piłkarskiej Stali Rzeszów. W najwyższej polskiej lidze dla młodych zawodników występowała m. in. drużyna U15 i U19. Na uwagę zasługuje zwłaszcza historia tego drugiego zespołu.

Bramkarz Stali Rzeszów U19 Kamil Kowal zdobył w ostatniej akcji meczu gola na wagę awansu jego zespołu do CLJ. (fot. Stal Rzeszów)

W 2017 roku podopieczni trenera Marcina Wołowca w dwumeczu barażowym mierzyli się z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski. Na wyjeździe biało-niebiescy wygrali 2-1, ale mecz na własnym boisku zdecydowanie nie układał się po ich myśli – w 52. minucie przeciwnicy prowadzili już 4-0. Młodzi Stalowcy nie mieli jednak zamiaru się poddawać i w dziesięć minut zdołali strzelić trzy bramki. Wynik 3-4 premiował jednak przyjezdnych, bowiem zdobyli więcej bramek na wyjeździe. Wszystko zmieniło się w ostatniej akcji spotkania. W piątej minucie doliczonego czasu gry biało-niebiescy wykonywali rzut wolny, piłka po dużym zamieszaniu w polu karnym trafiła pod nogi bramkarza Stali Kamila Kowala, który znalazł się w szesnastce, aby pomóc swoim kolegom z pola w zdobyciu decydującej bramki. Młody goalkeeper zachował zimną krew i z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki przeciwnika. Tym samym Stal Rzeszów U19 awansowała do Centralnej Ligi Juniorów, odrabiając czterobramkową stratę w niecałe pół godziny.

Trener wierzy w swój zespół

W środę liczymy jednak na dużo spokojniejsze okoliczności. Trener zespołu U17 Łukasz Cabaj w wywiadzie opublikowanym na naszej stronie internetowej przyznał, że nie wyobraża sobie innego rezultatu niż zwycięstwo jego podopiecznych, zachowując jednocześnie pokorę i szacunek do przeciwnika : „– Na ten moment nie ma tematu, że się nam nie powiedzie. Jesteśmy świadomi, że boisko może to zweryfikować. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że to piłka nożna i jak wcześniej mówiłem – mecz zaczyna się od 0:0. Głęboko wierzę w to, że drużyna ma taki potencjał, że nie pozwolimy przeciwnikowi rozwinąć skrzydeł i doprowadzimy do szczęśliwego awansu.”

Szkoleniowiec juniorów młodszych biało-niebieskich opisał także, jak wyglądały przygotowania do pojedynków barażowych: ” – Każdy mecz rozpoczyna się od stanu 0:0. Wszystkie nasze mecze w lidze też od takiego stanu się rozpoczynały. Tak musimy do tego podchodzić. Każde jedno spotkanie jest inne, każdy jeden mecz może się ułożyć nie po naszej myśli i w naszej gestii leży to, żebyśmy byli do tego dobrze przygotowani. Na spotkanie Orląt zostali wysłani skauci. Będziemy mieli analizę, będziemy mieli materiał wideo, więc staramy się przygotować tak, aby 11 listopada pokazać, że na to miejsce w CLJ-ce zasługuje nasza drużyna. (…) Musimy być świadomi tego, co robimy, z kim gramy i o co gramy. Możemy mieć wszystkie informacje i boisko to może zweryfikować, ale przygotowanie do meczu jest bardzo ważne i chciałbym uniknąć sytuacji, jakie były w latach poprzednich, że z jednej czy drugiej przyczyny nie udało się awansować. Dzisiaj robimy wszystko, by awansować i po 15 listopada być już w CLJ-ce.

Stal Rzeszów U17 - Resovia U17 4-0
Trener Łukasz Cabaj zapowiada, że jego drużyna będzie przygotowana w 100%. (fot. Krzysztof Krupa)

Orlęta nie złożą broni

Orlęta Kielce zapowiadają, że dadzą z siebie wszystko. Trener naszych jutrzejszych rywali Patryk Bednarski widzi w Stali Rzeszów wymagającego przeciwnika, który gra ofensywną piłkę. Jak jednak zapowiada, jego podopieczni nie złożą broni: — Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że Stal jest świetnie zorganizowanym zespołem, jak i Klubem. Spodziewamy się, że to będzie mocny, solidny i wymagający przeciwnik. Wiemy, że mogą podejść do tego meczu bardzo ofensywnie. (…) Uważam, że jesteśmy solidnym zespołem o sporym potencjale, jak na nasze województwo. Mamy chłopaków, którzy już dwa razy w swojej dotychczasowej przygodzie z piłką grali w dwumeczu brażowym. Niestety dwa razy przegrali, ale na pewno będą głodni sukcesu i myślę, że na pewno nie złożą broni. Są zmotywowani i świadomi o co grają, co jest bardzo ważne. Walczą o dużą stawkę i będą na pewno skoncentrowani. Myślę, że będzie się nam szykować zacięta walka.

W środowe, świąteczne wczesne popołudnie kroi nam się bardzo ciekawe spotkanie. Czy Stal Rzeszów U17 zdoła wykorzystać atut własnego boiska w pierwszym spotkaniu i wygrać z przewagą, która pozwoli spokojnie spojrzeć na drugi mecz barażowy? Czy podopieczni trenera Łukasza Cabaja sprawią, że przy Hetmańskiej 69 ponownie będziemy mogli oglądać rywalizację biało-niebieskich w Centralnej Lidzie Juniorów? Pierwszy akt barażowego spektaklu już jutro o 13:30 na bocznym boisku Stadionu Miejskiego „Stal” w Rzeszowie. Transmisję z tego spotkania przeprowadzimy na naszym kanale na YouTube.

Najnowsze aktualności