WSZYSTKIE AKTUALNOŚCI

Wypowiedzi po meczu Stal Rzeszów U17 – Orlęta Kielce U17

środa, 11/11/2020

Wypowiedzi po meczu Stal Rzeszów U17 – Orlęta Kielce U17 udzielili zawodnicy Stali – Norbert Drążek i Seweryn Strzelec, a także trener Bartosz Stępień.

Bartosz Stępień, trener Stali Rzeszów U17

Stal Rzeszów U17 – Orlęta Kielce U17 6-0, 2020-11-11 fot.Krupa

—  Orlęta zagrały w sposób, który przewidywaliśmy, bo zakładaliśmy, że będą bronić nisko i zagęszczać środek pola, więc niczym nas nie zaskoczyli. Na początku było trochę za mało podań penetrujących z naszej strony, ale staraliśmy się to korygować na bieżąco. Myślę, że z perspektywy całego spotkania możemy być zadowoleni i te założenia, które przedstawiliśmy sobie przed meczem, zostały zrealizowane. Gry obronnej z naszej strony nie było zbyt wiele ze względu na to, że byliśmy zespołem dominującym i utrzymywaliśmy się przy piłce. Przy kontrach zespołu Orląt gasiliśmy je w zarodku. Kilka razy udało im się zerwać, ale szybko staraliśmy się tę piłkę z powrotem im odebrać i nawet nie mieli za bardzo miejsca i czasu, żeby na naszej połowie założyć jakiś atak pozycyjny. Stąd też nasza gra w obronie ograniczała się do szybkiej fazy przejściowej i ewentualnie pojedynku jeden na jeden, gdy przeciwnik się zerwał.

Norbert Drążek, zawodnik Stali Rzeszów U17

Przeważaliśmy od początku w tym spotkaniu i przeciwnicy praktycznie nie mieli żadnych uderzeń na naszą bramkę. W obronie graliśmy stabilnie, w pomocy wychodziły nam akcje i w ostateczności potrafiliśmy je także wykorzystywać. Myślę, że Orlęta u siebie nie zdołają już tej naszej przewagi odrobić.

Seweryn Strzelec, zawodnik Stali Rzeszów U17

Spotkanie na pewno było mocno jednostronne, na naszą korzyść. Pierwsze kilkanaście minut to był czas na wzajemne rozpoznanie się, ale kiedy już rozszyfrowaliśmy naszych rywali, to gra była już tak naprawdę do jednej bramki. Mocno cisnęliśmy przeciwnika i idziemy po swoje. Wątpię, że Orlęta zdołają u siebie doprowadzić do remisu.

Najnowsze aktualności