Sobotni poranek był dla drużyny Stali Rzeszów U-18 oraz zespołu rezerw kolejnym dniem spotkań kontrolnych. Drużyna trenera Macieja Tokarczyka oraz Karola Wójcika zagrała dwa sparingi z czołowymi drużynami czwartej ligi podkarpackiej – Izolatorem Boguchwała oraz Karpatami Krosno.

Kolejnym etapem przygotowań do sezonu ligowego dla drużyny U-18 oraz rezerw Stali był sprawdzian z podkarpackimi czwartoligowcami. Drugi zespół Stali Rzeszów oraz juniorzy starsi zagrali dwa mecze z Karpatami Krosno i Izolatorem Boguchwała, a jeden mecz trwał 60 minut. Dla obu drużyn Akademii Piłkarskiej Stali Rzeszów była to dobra okazja do sprawdzenia się z mocnymi czwartoligowcami, którzy po rundzie jesiennej znajdują się na szczycie ligowej tabeli. – Pracujemy nad elementami ofensywnymi, jak i defensywnymi. Na tle przeciwników z czwartej ligi bardzo fajnie obrazują się sytuacje boiskowe. Mamy także dużo rotacji w składzie. Część zawodników próbujemy na innych pozycjach i najlepszym sprawdzianem jest zagrać przeciwko solidnym zespołom. Wtedy zobaczymy, czy ktoś wytrzymuje psychicznie, mentalnie czy panikuje w danych sytuacjach stresowych. To jest główny zamiar gier kontrolnych – mówi Karol Wójcik, trener Stali II Rzeszów.

Dla juniorów starszych dwumecz kontrolny był także okazją do sprawdzenia kolejnych zawodników w warunkach meczowych. Mowa o zawodnikach z rocznika 2006 – Igor Kierys, Jakub Bartoszek czy Szymon Kądziołka, który już debiutował w Centralnej Lidze Juniorów U-18 w wyjazdowym spotkaniu z Jagiellonią Białystok. Zarówno w meczu z Karpatami Krosno, jak i Izolatorem Boguchwała zagrał także Kacper Pieniążek, który wrócił do Stali z trzecioligowej Korony Rzeszów. Drużynę wzmocniło także kilku zawodników z zespołu U-17.

Klub partnerski Stali Rzeszów – Izolator Boguchwała także testował kolejnych zawodników. – Chcę, aby zawodnicy, których ściągamy do klubu, byli zawodnikami do gry, a nie do uzupełnienia. Wzmocni nas na 99 procent Szymon Urbaniak, który przyszedł do nas z Sokoła Kolbuszowa Dolna i mam nadzieję, że uzupełni nam lukę po Martinie Gecim, który odszedł do Wólczanki Wólki Pełkińskiej. Mam też nadzieję, że drugi zawodnik testowany wczoraj, też do nas dołączy, ale pozostały jeszcze sprawy formalne – powiedział Bartosz Zołotar, trener Izolatora.

Drużynie rezerw Stali do wznowienia rozgrywek ligowych pozostało trzy tygodnie. – Dokonaliśmy kilku wzmocnień, natomiast kadra, którą dysponuje, jest cały czas w treningu. Oczywiście rotacje w trakcie rundy też się pojawią, bo mamy taką możliwość – mamy duży klub, który ma wielu młodych zawodników i jeżeli będzie potrzeba ograć jakiegoś zawodnika – nawet młodego – w piątej lidze, to będziemy to robić. Cały szkielet drużny to kadra 22-osobowa, która na co dzień trenuje ze sobą i na tym będziemy się opierać – dodaje Wójcik.

„Zagraliśmy dwa mecze kontrolne z zespołami wybieganymi. Co prawda mieli już w nogach te pojedynki z Karpatami, ale wysoko postawili poprzeczkę, bo są to zawodnicy, którzy rokują na grę na wysokim poziomie. Mieliśmy ciężki tydzień i będziemy teraz nieco schodzić z tych obciążeń. Tempo tych spotkań na pewno było nieco niższe ze względu na te obciążenia, ale jesteśmy zadowoleni, bo zawodnicy wybiegali 60 minut, a niektórzy nawet więcej i udało nam się skonstruować kilka fajnych akcji. W pierwszym meczu odbyło się bez większych błędów w defensywie i to mnie cieszy, bo w poprzednich dwóch sparingach mieliśmy z tym problem”

Bartosz Zołotar

19 lutego 2021, sobota

Stal Rzeszów U18 – Karpaty Krosno 1-1

Stal II Rzeszów – Karpaty Krosno 1-1

Stal Rzeszów U18 – Izolator Boguchwała 0-4

Stal II Rzeszów – Izolator Boguchwała 2-2