Stal Rzeszów - Aramix Niebylec 2021-10-17, fot. K Krupa

WSZYSTKIE AKTUALNOŚCI

Rezerwy Stali podejmą Izolatora Boguchwała. Ciekawy sprawdzian dla biało-niebieskich!

wtorek, 19/10/2021

Rezerwy Stali Rzeszów w środowe popołudnie podejmą solidnego czwartoligowca – Izolatora Boguchwała w 1/8 finału Okręgowego Pucharu Polski. Przed biało-niebieskimi zadanie niełatwe, ale z pewnością ambitne. Pierwszy gwizdek w tym spotkaniu już jutro o godzinie 15:30 na IzoArenie w Boguchwale.

Stal Rzeszów - Aramix Niebylec 2021-10-17, fot. K Krupa

Początek sezonu w rozgrywkach ligowych w klasie okręgowej dla rezerw Stali nie rozpoczął się najlepiej. Drużyna trenera Karola Wójcika co prawda najpierw odniosła dwa zwycięstwa – ze Strugiem Tyczyn (3-1) oraz ze Zorzą Trzeboś (3-2), ale później przyszły trzy porażki z rzędu, które zdecydowanie spowolniły gromadzenie punktów przez zespół. Jednak biało-niebiescy złapali wiatr w żagle i znów punktują. Drużyna po 12. kolejkach ligowych ma już 24 punkty i znajduje się na 3. miejscu w ligowej tabeli.

Sytuacja podobnie wyglądała w Izolatorze Boguchwała, ale już na poziomie IV ligi podkarpackiej. Zespół najpierw zwyciężył w 1. kolejce z beniaminkiem ligi – SPEC Stalą Łańcut 2-1, ale następnie przegrał 2-1 z JKS-em Jarosław i odniósł trzy bezbramkowe remisy z dobrze punktującymi Karpatami Krosno, Głogovią Głogów Małopolski i nieco gorzej punktującym Piastem Tuczempy. Podopieczni trenera Zołotara potem przegrali już tylko w 9. kolejce z mocnymi rezerwami ekstraklasowej Stali Mielec 3-1. – Tego meczu nie powinniśmy przegrać, bo zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Od 37. minuty graliśmy w dziesięciu, ale mimo tego zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze – mówił o meczu z rezerwami Stali Mielec trener Bartosz Zołotar. Reszta spotkań kończyła się podziałem punktów albo pełną pulą dla „Izolacji”.

Stal Rzeszów - Aramix Niebylec 2021-10-17, fot. K Krupa

Dla rezerw Stali z pewnością spotkanie z Izolatorem będzie dobrym sprawdzianem, w którym drużyna zmierzy się z solidnym czwartoligowcem. Na uwagę zasługuje jednak fakt, że biało-niebiescy od początku sezonu imponują liczbą strzelonych bramek, mając ich na koncie 38 (drugi najlepszy wynik w lidze). Duża w tym zasługa Dariusza Jareckiego, który zgromadził na swoim koncie w sumie 19 trafień, nie strzelając tylko w jednym spotkaniu ligowym. Z kolei gospodarz najbliższego meczu Okręgowego Pucharu Polski – Izolator Boguchwała, który jest klubem partnerskim Stali, może pochwalić się zaledwie dziesięcioma straconymi bramkami po 13. kolejkach.

Stal Rzeszów - Aramix Niebylec 2021-10-17, fot. K Krupa

W poprzednich spotkaniach Okręgowego Pucharu Polski rezerwy Stali wyeliminowały rezerwy Lechii Sędziszów Małopolski (2-2, k: 5-4), które wystąpiły pierwszym składem oraz Galicje Chmielnik (5-0). Podopieczni trenera Zołotara z kolei najpierw bardzo pewnie wyeliminowali LKS Hermanową (11-0), a później ligowego rywala Stali – Strumyka Malawę (5-0). – Nie ukrywam, że na razie traktowaliśmy rozgrywki Okręgowego Pucharu Polski jako dogranie minut dla zawodników, bo mieliśmy tych przeciwników z niższej półki i chłopcy, którzy w lidze otrzymywali mniej minut, uzupełniali je sobie w tych rozgrywkach. Nie ukrywamy, że podobnie będzie ze Stalą Rzeszów. Jest w moim składzie kilku chłopaków, którzy jeszcze pół roku temu byli w Stali i oni na pewno dostaną szansę na grę. Myślę, że możemy spodziewać się ciekawego spotkania, bo rezerwy Stali zawieszą wysoko poprzeczkę. Jest to zespół, który też jest wysoko w swojej lidze, a myślę, że ta drużyna dawałby sobie radę w IV lidze – powiedział przed meczem ze Stalą Bartosz Zołotar, trener Izolatora. Podobnie po meczu w ramach I rundy Okręgowego Pucharu Polski wypowiadał się trener Stali – Karol Wójcik. – W pierwszym składzie wyszli zawodnicy, którzy w ostatnich meczach grali mniej, dlatego dostali szansę w Pucharze Polski i zaliczyli jednostkę meczową.

Ostatnie spotkanie ligowe Izolatora odbyło się w Boguchwale, a drużyna podejmowała Ekoball Sanok. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 1-1, a jedyną bramkę dla drużyny zdobył Eliasz Płocica, który jeszcze w ubiegłym sezonie występował w Stali Rzeszów U-19, która walczyła o Centralną Ligę Juniorów. – Na pewno nie satysfakcjonuje nas ten remis, bo w każdym meczu chcemy zdobywać trzy punkty, żeby gonić czołówkę. Natomiast trzeba szanować każdy punkt z trudnym rywalem. A dla mnie to kolejna bramka w barwach Izolacji i jest to z pewnością bodziec, dzięki któremu będę jeszcze ciężej pracował i ulepszał swoją grę – mówił po meczu Eliasz. Stalowcy z kolei od początku sezonu mecze domowe grają na IzoArenie w Boguchwale, a w ostatniej kolejce podejmowali Aramix Niebylec, z którym zwyciężyli 2-1. Obie bramki dla rezerw w tym spotkaniu zdobył Dariusz Jarecki.

Stal Rzeszów - Aramix Niebylec 2021-10-17, fot. K Krupa

„Zdecydowanie zagrają zawodnicy, którzy w lidze złapali mniej minut, aczkolwiek nie oznacza to, że będzie to słabszy zespół. Liczę na to, że zawodnicy, którzy wyjdą w Pucharze, pokażą się z jak najlepszej strony i dadzą mi dużo do myślenia przed ustalaniem składu na kolejny mecz ligowy”

Karol Wójcik

Teraz obie drużyny będąc już w dobrej pozycji w swoich ligach, zmierzą się ze sobą w 1/8 finału Okręgowego Pucharu Polski. Spotkanie już jutro na IzoArenie w Boguchwale. Pierwszy gwizdek o godzinie 15:30.

Najnowsze aktualności