Stal Rzeszów U-18 wraca do rozgrywek ligowych po wymuszonej przerwie spowodowanej kwarantanną. Biało-niebiescy rozpoczynają rundę rewanżową w Centralnej Lidze Juniorów spotkaniem z Jagiellonią Białystok. To już jeden z ostatnich ligowych akcentów w tym roku, jeżeli chodzi o te rozgrywki. Początek spotkania już dzisiaj o godzinie 11:00. Transmisja z tego meczu zostanie przeprowadzona za pośrednictwem oficjalnego kanału klubowego gospodarzy na YouTube – JagaTV.

Powoli dobiegają końca rozgrywki Centralnej Ligi Juniorów w tym roku. Biało-niebieskim pozostały do rozegrania trzy spotkania – z Jagiellonią Białystok, Wisłą Kraków oraz zaległe z Legią Warszawa. Aktualnie po 14. kolejkach ligowych Stal znajduje się na 12. miejscu w tabeli z dorobkiem 17 punktów. Najbliższy rywal – Jagiellonia zajmuje z kolei 11. pozycję, mając na swoim koncie 21 punktów, a zatem sąsiaduje ze Stalą w tabeli i podobnie jak biało-niebiescy ma do rozegrania zaległy mecz, ale z Lechem Poznań. W tabeli ligowej wciąż jest ścisk – zarówno na górze, jak i na dole, a zwycięstwa w poszczególnych kolejkach cały czas zmieniają układ. Chociaż potencjalna wygrana Stali w najbliższym meczu z Jagiellonią nic nie zmieni ze względu na cztery punkty przewagi gospodarzy, to każde punkty mogą być w późniejszym okresie bardzo cenne.

„Gra w Centralnej Lidze Juniorów to z pewnością duże wyzwanie pod kątem sporotowo-organizacyjnym. Bardzo się cieszę, że mamy możliwość grać i rozwijać się w takim środowisku. Myślę, że to bardzo wyrównana liga i tak naprawdę często decydują szczegóły”

Maciej Tokarczyk, trener Stali Rzeszów U-18

Pierwsze spotkanie Stali Rzeszów w tym sezonie CLJ-ki to właśnie mecz z Jagiellonią w Stalowej Woli. Wówczas biało-niebiescy przegrali 2-6, a bramki dla Stali zdobył Michał Musik oraz Ihor Ivaniuk. Goście w tamtym spotkaniu od 70. minuty grali w osłabieniu. Po tamtym spotkaniu trener Maciej Tokarczyk mówił, że jego drużyna popełniła zbyt dużo błędów indywidualnych, sama nie wykorzystując dogodnych sytuacji, co zadecydowało o ostatecznym rezultacie.

Od ostatniego spotkania Stali Rzeszów minęły równe dwa tygodnie. Spotkanie z Legią Warszawa, które pierwotnie miało odbyć się w 20 listopada, zostało przełożone na 8 grudnia. Najpierw część zawodników Stali trafiło na kwarantannę, a później, kiedy kolejny termin spotkania wyznaczono na 24 listopada, zawodnicy Legii trafili na izolację. To wszystko z pewnością utrudniło przygotowania do kolejnego spotkania, ponieważ trener nie miał do dyspozycji pełnej kadry. Mimo nieobecności części zespołu na dzisiejszy mecz z Jagiellonią szkoleniowiec Stali podkreśla, że kadra jest wyrównana. – To prawda, że mamy wielu zawodników niedostępnych z różnych powodów. Oczywiście wolałbym, aby wszyscy byli dostępni, jednak nieobecność jednego może okazać się szansą dla drugiego. Myślę, że mamy wyrównany zespół dlatego spokojnie podchodzimy do najbliższego spotkania – mówi Tokarczyk. Ponadto do Stali Rzeszów U-18 zostali włączeni niektórzy zawodnicy z zespołu U-17, którzy już zakończyli swój sezon. – W dodatku w tym tygodniu dołączyli do nas zawodnicy z zespołu U-17, którzy również swoją dobrą postawą pokazują swoje aspiracje – dodaje. To z pewnością będzie dla nich cenne doświadczenie, jeżeli w meczu z Jagiellonią otrzymają szansę na grę.

W ostatnich spotkaniach ligowych Stal oraz Jagiellonia nie punktowały najlepiej. Gospodarze dzisiejszego meczu w ostatnich trzech meczach odnieśli dwie porażki – z Wisłą Kraków (2-3) i Legią Warszawa (0-3) i raz zremisowali – z Górnikiem Zabrze (2-2). Biało-niebiescy z kolei odnieśli dwie porażki – z Lechem Poznań (1-7) oraz Śląskiem Wrocław (1-3), a raz zwyciężyli z UKS-em SMS Łódź (1-0). Trudno zatem prognozować, co może wydarzyć się w najbliższym spotkaniu, bo oba zespoły z pewnością będą chciały zagrać ofensywnie i zgarnąć pełną pulę. – Spodziewam się ciekawego meczu, w którym oba zespoły będą dążyć do zwycięstwa. Jeśli zadbamy o szczegóły w trakcie spotkania i będziemy odpowiednio reagować na sytuacje boiskowe, a jesteśmy w stanie to zrobić, to jestem pełen wiary w końcowe zwycięstwo – powiedział przed meczem Maciej Tokarczyk, trener Stali.

W kontekście tego spotkania warto także zwrócić uwagę na rywalizację Michała Musika i Jakuba Lutostańskiego. Jeżeli spojrzymy na tabelę strzelców w CLJ, to zauważymy, że aktualnym liderem z 13 trafieniami pozostaje napastnik biało-niebieskich – Michał Musik, a tuż za jego plecami usytuowany jest zawodnik Jagiellonii – Jakub Lutostański z 11 bramkami na swoim koncie oraz Filip Wełniak z Lecha Poznań, który ma tyle samo goli. Dla obu zawodników będzie to dobra okazja na zwiększenie swojego dorobku bramkowego, a także sprezentowanie swojej drużynie trzech punktów. W pierwszym spotkaniu Stali z Jagiellonią, które rozpoczynało sezon, obaj zawodnicy zdołali zdobyć jedną bramkę.

W tym spotkaniu nie ma faworyta. Gospodarze będą chcieli znów zagrać tak efektownie, jak w pierwszych kolejkach ligowych, a Stal zagrać tak dobrze, jak chociażby w spotkaniu z ówczesnym liderem CLJ – Cracovią. Spotkanie pomiędzy Jagiellonią Białystok a Stalą Rzeszów poprowadzi zespół sędziowski z Lublina. Arbitrem głównym spotkania będzie Michał Mikulski, a na liniach pomagać mu będą Piotr Kozłowski oraz Rafał Sugier. Początek spotkania już o godzinie 11:00. Transmisję z tego spotkania przeprowadzi oficjalny kanał klubowy gospodarzy na YouTube – JagaTV.